sobota, 3 stycznia 2009

Orientalna Orchidea 1.10



Lucynko (nasza.zuzia) miałaś rację z tymi półkrzyżykami. Jest przy nich masę roboty. Trzy dni je już robię i dopiero skończyłam. Nie spodziewałam się że aż tyle czasu one zajmą. O dziwo jakoś mnie nie znudziły za bardzo. Zostały już tylko okreskowania. Powoli zastanawiam się nad kolejną pracą jaką będę robić. Czasu mam już teraz mało a od poniedziałku rozpoczynam pracę i na haft będę mieć tylko weekendy. Nie wiem co wybrać. Chciałabym coś większego ale kiedy ja na to będę mieć czas :). Muszę to dogłębnie przemyśleć. Jak na razie moja praca prezentuje się tak.

9 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten hafcik. Już u tylu osób go widziałam i za każdym razem na nowo odkrywam jego piękno.

    Pozdrawiam serdecznie
    Lucyna

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi półkrzyzyki idą błyskiem... dwa razy szybciej niż zwykłe... uwielbiam je robić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna orchidea. Fajnie,że zaczynasz pracę. Na pewno uda Ci się znaleźć czas na swoje hobby :-),choć pewnie na początku będzie trudno.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna praca!!!! No właśnie, ja też już u tylu osób widziałam tę orchideę i nadal mi się podoba. Jest naprawdę piękna!!! Może kiedyś i ja skuszę się na nią...

    serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia w pracy!!!
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny obraz,wszystko w nim "gra" ma takie delikatne suptelne kolory.Pozdrawiam Ula.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pół krzyżyki dodały uroku tej pracy :)Coraż bliżej końca :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Została Ci juz w takim razie,jak ja to określam kosmetyka :) Co do czasu na wyszywanie ja tez mam go teraz coraz mniej:( ale nie powstrzymuje mnie to przed duzymi pracami ;) Co do półkrzyżyków to podobnie jak Anek73 uwielbiam je i bardzo szybciutko mi sie je robi :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczna praca!!!
    sylwia15a

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałam się dowiedzieć na jakiej kanwie wyszywacie. Z obrazka wynika że jest to jakiś marmurek? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń