Prawie wcale nie siedziałam przy konikach. Jakoś miałam milion innych rzeczy na głowie ale niestety nie było to haftowanie. Postawiłam parę krzyżyków ale nie jest to imponująca ilość. Aktualnie koniki wyglądają następująco.

Wczoraj po południu usiadłam nad breloczkiem. Poprzedni nie przypadł właścicielce do gustu więc powstał kolejny. Mam nadziej, że ten będzie już odpowiadał bo w tym miesiącu nie będę miała czasu na nic innego jak tylko na kota. Wiem, że już przesyłka została do mnie wysłana, więc w tym tygodniu chciałabym się z nim uwinąć i przesłać go dalej w świat aby nie robić opóźnień. W końcu każda z nas chce dostać skończony kalendarz w czerwcu :).

W ostatnim tygodniu dostałam dwa wyróżnienia od Kini i Justyny.


Ja wyróżniam wszystkie dziewczyny, które mam w swoich zakładkach. Często do Was zaglądam ale rzadko zostawiam komentarze. I za to chciałabym Was przeprosić bo ostatnio trochę to zaniedbałam. Niestety czas mnie ogranicza. Staram się jak mogę napisać choć parę słów bo miło jest dostawać komentarze z opiniami na temat własnych prac. Nie raz już mi pomogłyście rozwiązać problem i to niekoniecznie hafciarski.
koniki będą cudne ;-)
OdpowiedzUsuńJuż całego konika widać :D Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPiękny będą te konie, też mam na swoim koncie konie ale nie aż tyle ;) Zapraszam na mojego bloga, http://wyszywanelatami.bloog.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z okolic Zielonej Góry :)
Jak to,że niewiele wyszyłaś przecież różnica jest znaczna. A breloczek supcio:)bardzo rozweselający.
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo zrobiłaś :) :) :) Bardzo mi się podoba ten hafcik :) Zawieszka też śliczna!! Buziole :*
OdpowiedzUsuńCudny konik a breloczek jest boski:)Pozdrawiam Vilemoo:)
OdpowiedzUsuńSuper Ci wychodzą te koniki:) Breloczek mnie zauroczył :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDużo, niedużo, ale przynajmniej bliżej końca i koniki widać :))
OdpowiedzUsuń