Będąc w Norwegi kupiłam sobie zestaw hafciarski :). Sklepy z zestawami mają cudowne. Na ścianach masę wyhaftowanych prac a poniżej całe regały uginające się od zestawów. Do wyboru i koloru. Mnie zachwyciły skrzaty i elfy. Wydałam całe kieszonkowe na ten zestaw ale stwierdziłam, że to będzie najwspanialsza pamiątka z wyprawy jaką mogę sobie tylko wymarzyć. A oto i on mój zestawik.
Jak na razie mam nie za wiele. Haft będzie wielki. Szeroki na 26 cm a wysoki na 94cm. Powstanie z niego mam nadzieję już w tym roku kalendarz adwentowy.
Rzeczywiście cuuudny jest!
OdpowiedzUsuńBędziesz miała piękną pamiątkę na długie lata;-)
świetne te skrzaty... ciekawa jestem efektu końcowego
OdpowiedzUsuńWOW! Rewelacyjny wzór! Jestem zachwycona i zazdroszczę, że kiedyś u Ciebie zawiśnie takie cacko :)
OdpowiedzUsuń