piątek, 10 lipca 2009
Kot RR oraz metryczka
We wtorek dotarła do mnie przesyłka z kotkiem RR. Wczoraj chwilkę przysiadłam przy nim. I powiem że jest idzie mi wolno bo trzeba się bardzo skupiać na tych śmiesznych krzyżykach.
Metryczka na razie idzie w odstawę. Jak widzicie powoli przybywa drugiego butka. Cieszę się z tego powodu bo to też w miarę pilna sprawa.
Od października zapisałam się na kolejne studia. Tym razem będę studiować ekonomię. Niestety życie jest tak skomplikowane że jedne studia w dzisiejszych czasach nie wystarczają. I teraz to ja już chyba kompletnie nie będę mieć czasu na nic :).
A zapomniałam jeszcze dodać że zapisałam się na CANDY u Kini
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Przyznaję kotek wymaga skupienia dużej uwagi, dlatego ciesze sie,że poprzestałam na jednym. Życzę Ci dużo czasu na dokończenie tych pilnych haftów :))
Prześlij komentarz