piątek, 8 sierpnia 2008
Troszkę historii
Kiedyś na mojego Bartusia imieniny postanowiłam zrobić mu podusię, bo jak na prawdziwego misia przystało uwielbia on kocyki i podusie. Kiedy jest pochmurno i zimno na dworze już wiem co będzie robił w wolnym czasie :). Tą podusię wyhaftowałam Ariadną na kanwie nieznanej mi firmy. Kolory sama dobrałam. Podusia wyszła jak wyszła:). Mój Bartuś codziennie na niej śpi więc właścicielowi przypadła do gustu a to chyba najważniejsze. To pierwszy misio z serii TT jaki zrobiłam do chwili obecnej :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Ale śliczna ta poduszka :)
słodka:)
ładny miś !
Cudo! Właśnie jestem na etapie misia TT. Widziałam ten wzór , ale dopiero u Ciebie dostrzegłam jego urok. Muszę pomyśleć o podusi dla siostrzenicy.
Prześlij komentarz