niedziela, 16 sierpnia 2009

Sierpniowy kot RR oraz parę innych zdjęć.



Aktualnie siedzę i haftuję kolejnego kota.Chyba skończyłam najłatwiejsze elementy i przyszedł czas na samego kotka, który wymaga do haftowania łączenia kolorów. Aktualnie obrazek wygląda tak.



Ostatnio mam chęć spróbować swoich sił w lepieniu z masy solnej. Ludzie tworzą z niej wspaniałe rzeczy. U mnie w pracy jest pewna Pani, która w wolnych chwilach zajmuje się tym. Dostałam od niej kaczuchę, mikołaja(nie ona go robiła) i serduszko. Cuda nad cudami.



Chciałam dodać, że zostałam wyróżniona przez Olcię i Renulę. Dziękuję bardzo jest mi strasznie miło. Nie będę wyróżniać ponieważ zaglądam na wszystkie blogi, które mam w swoich zakładkach. Zaglądam na nie w miarę możliwości zawsze i do wszystkich, ponieważ każdy jest inny i każda z Was potrafi mnie czymś zainspirować lub natchnąć. Po prostu jesteście boskie.



A na koniec dwa zdjęcia - mucha i motyl. Ciekawe co ładniejsze :).



5 komentarzy:

Kinia pisze...

Kurcze jak dużo u Ciebie juz kociaka, ja swojego jeszcze nawet nie zaczęłam :(
A czas niestety zatrzymać, choc na chwilkę, się nie chce ;)

malgoska pisze...

Zdjęcia cudne, sama nie wiem co ładniejsze, świetne kolory!

Ulkaaz pisze...

No motyl bardziej mi się podoba.A zapał do kotów podziwiam.
http://ulaihaft.blogspot.com

alkakz pisze...

zdjęcia świetne, modele niestety nie wzbudzają mojego zachwytu bo strasznie się boję owadów.

Ata pisze...

Zdecydowanie obstawiam motyla!
Nie zapomnij się pochwalić, jak coś zrobisz z masy solnej :-)