czwartek, 1 stycznia 2009

Orientalna Orchidea 1.9



Wczoraj nigdzie nie byliśmy na zabawie sylwestrowej. Stwierdziliśmy razem oraz zgodnie że w styczniu albo lutym pojedziemy sobie za te pieniążki na weekend w góry. Uwielbiam łazić po górach a w te wakacje byliśmy nad morzem więc posiadam pewien ich niedosyt. W każdym razie chciałabym Wam życzyć aby ten Nowy Rok był jeszcze wspanialszy od poprzedniego. Szczęśliwego Nowego Roku!

Wczoraj związku z tym że Sylwester spędziłam w domku przysiadłam troszkę przy orchidei. Dokończyłam gałązkę z pączkami.



Skończyłam obramowanie i zaczęłam półkrzyżykami wykańczać tło. Myślałam, że będzie szło ono szybciej, ale nawet nie wiem czy dziś je skończę.






Obraz aktualnie prezentuje się tak.



Zostało tak niewiele i już chciałabym skończyć, bo nie mogę doczekać się efektu końcowego. Pewnie też tak macie, że im bliżej do końca tym coraz bardziej jesteście niecierpliwe.

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Coraz bliżej finału! Już niewiele Ci zostało :-) a obraz warty jest poświęconego na niego sylwestrowego czasu :-)

Anonimowy pisze...

Wszystkego Dobrego w Nowym Roku!

Anek73 pisze...

Ojej! Ale mi jeszcze dużo brakuje do takiego stanu :)

Anonimowy pisze...

Orchidea coraz piękniejsza i już teraz jst prześliczny obrazek a jaki będzie efekt końcowy to tylko sobie wyobrażam. Życzę ci dużo szczęścia w Nowym 2009 Roku

Anonimowy pisze...

Coś w tym jest - im bliżej końca, tym częściej się zastanawiam, czy przypadkiem nie zwolniłam tempa??? ale przecież jest takie samo jak na początku. Tak bardzo chce się zobaczyc ten efekt końcowy. Teraz tez tak mam z metryczką, nad która pracuję.
A o półkrzyzykach w orchidei nic Ci nie mówiłam, ale wiedziałam, że i przy tym jest "kawał roboty" do wykonania.
Pozdrawiam noworocznie
Lucyna

aeljot pisze...

Oj mam tak samo, cięzko doczekac na efekt końcowy jak brakuje dosłownie kilku krzyzyków. wtedy też wiele rzeczy/zdarzeń staje na przeszkodzie dokończenia obrazka.
Orchidea juz teraz prezentuje się ślicznie .

Beata pisze...

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!! A co do gór - to tez uwielbiam po nich chodzić...w lutym wybieramy się do Zakopanego i mam nadzieje że w sierpniu też :) Może kiedyś się spotkamy na szlaku :)

Anonimowy pisze...

Orchidea jest piękna! Już teraz się wspaniale prezentuje!!!

Ania Ploch pisze...

Ja jak już, już widzę koniec pracy to dostaję takiego speeda, że mogę nie spać po nocach - wszystko jest nieważne; istotne jest postawienie ostatniego krzyżyka i pierwszy rzut okiem na skończony obrazek - jest wtedy najpiękniejszy. Pomimo tego że jest nieco pomięty (w moim przypadku)
Oby do końca! Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku - wielu sukcesów xxx życzę !
Pozdrawiam, Ania
http://aploch.blox.pl

Anonimowy pisze...

Ślicznie wychodzi Ci ta Orchidea i naprawdę niewiele już brakuje. czekam na efekt końcowy :) Pozdrawiam :)
------------------------------
www.robotkijustyny.blox.pl