sobota, 10 stycznia 2009

Zakładka 1.0



W tym tygodniu nie mam kompletnie na nic czasu. Jeszcze się nie zorganizowałam. W domu po pracy jestem koło godziny 18:30 więc czasu na haft nie ma za wiele. Do tego praca przy komputerze więc jak wracam do domu nie mam siły wpatrywać się w haft. Bolą mnie po prostu oczy. Pewnie za jakiś czas przyzwyczaję się i wszystko się unormuje. W pracy panuje super atmosfera i świetnie się w niej czuję a to jest ważne aby z uśmiechem na twarzy do niej chodzić. Każdego dnia uczę się czegoś nowego, interesującego. Czuję że się rozwijam a praca dodaje mi skrzydeł.
Wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i wyciągnęłam zestawik, który jakiś czas temu dostałam. Teraz przyszła na niego pora. Zakładkę mam jedną a zazwyczaj czytam jedną książkę techniczną związaną z moim wykształceniem a drugą dla relaksu, która jest literatura lekką i przyjemną. Związku z tym zakładka to idealne rozwiązanie. Kolejnym plusem zakładkowym jest to że przy mniejszym nakładzie pracy szybciej widać efekt końcowy. A jak już zauważyłyście nie mam za dużo czasu. Zakładka po wyhaftowaniu powinna zaprezentować się tak:



Ja postawiłam tyle krzyżyków. Chyba nie ma się czym chwalić :)



Jutro nie postawię żadnego krzyżyka bo jadę do Poznania ale mam nadzieję że w tygodniu znajdę chociaż z godzinkę na moje hobby, bo jednak nie potrafię bez niego żyć.

11 komentarzy:

Anek73 pisze...

Tak to niestety jest, jak się pracuje :( Ale stawiając codziennie nawet po tyle krzyżyków, ile na tej zakładeczce, też po pewnym czasie wyszyje się śliczne obrazki :) Lepiej 10 krzyżyków, niż żadnego :)
Ja teraz wykorzystuję czas nawet na przerwach w szkole - tym sposobem powstają moje biscornu - czasem, zdążę tylko parę krzyżyków postawić, ale po tygodniu jest już cała poduszeczka :)

Ulkaaz pisze...

Dobrze ze praca cie cieszy, oto wlasnie chodzi zeby chodzic do niej chetnie. Postawienie co dzien choc pare xxx zawsze troche pomaga oderwac sie od codziennosci.
http://codziennosc-nitka-malowana.blog.onet.pl/

Anonimowy pisze...

No dobrze, że chociaż tyle tych xxx-ów. Bo tak smutno tutaj było przez te parę dni:)

jewa pisze...

Jakbym o sobie czytała. Też mam podobną sytuacje. A zakładka śliczna na pewno spodobałaby się mojej córci :)

Anonimowy pisze...

Od czegoś trzeba zacząć :) Dobre i to.

Anonimowy pisze...

Wyróżniłam Twój blog szczegóły u mnie.

Anonimowy pisze...

Przyznałam Ci wyróżnienie Kreativ Blogger :-).Pozdrawiam-Abulinka

Anonimowy pisze...

Cieszę się, że podoba Ci sie w pracy :) A co do akładeczki - to śliczny wzorek wybrałaś :)
-----------------------------
www.robotkijustyny.blox.pl

eda-1 pisze...

Cieszę się, ze jesteś zadowolona z pracy! To najważniejsze:) A zakładeczka będzie śliczna:)

Anonimowy pisze...

Tak się zastanawiałam czy coś zaczęłaś :) Ładna ta zakładusia będzie

Anonimowy pisze...

Najważniejsze,że w pracy jest miła atmosfera. Nie ma nic gorszego jak napięta atmosfera w zakładzie pracy. A zakładka będzie śliczna.