czwartek, 11 września 2008

Aniołek numer trzy oraz koncert



Robię robię mojego aniołka i końca nie widać :). Zostały mi jeszcze do zrobienia nóżki oraz okreskowania. Powinnam go dziś skończyć.



Wczoraj byłam na koncercie plenerowym zespołów ludowych z Białorusi, Ukrainy i Żywca. Najmniej podobał mi się zespół z Białorusi a najbardziej to chyba nasz z Żywca. Impreza trwała od godziny szesnastej a skończyła się dobrze po dwudziestej. Ja nie zostałam do końca.

Zespół z Białorusi.



Zespół z Żywca.



Zespół z Ukrainy.




W komentarzach jedna z Was pytała się czy ten obrus to len. Niestety nie, to jakiś inny materiał ale nie wiem jaki. Dziękuję także za propozycję wzorków na niego. Ten motyw już wybrałam, zaczęłam robić i jest on milion razy ładniejszy od balwanów więc będzie ten i nie kombinuję już :). Dziękuję także za miłe komentarze.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ach i och!!! Wszystkie aniołki są po prostu cudne!

Anonimowy pisze...

Śliczny aniołeczek :) Cała seria bedzie wyglądać wspaniale :D