środa, 24 września 2008

Aniołek oraz konkurs(3)



Wczoraj myślałam, że skończyłam w całości moją choinkę konkursową i zostało już tylko pozszywanie elementów. Poprzykładałam wszystko tak jak powinno być no i wołam wszystkich na konsultację. Niestety rodzina prawdę Ci powie :) i niestety nie zaakceptowali pomysłu a ja na razie mam ich brak. Niestety parę elementów dekoracji zostało odrzuconych i na jej miejscu powinny powstać nowe ale jakie to już nikt nie pomógł. Choinkę odłożyłam wczoraj na boczek. Muszę jeszcze raz ją przemyśleć, w końcu ma być to dekoracja świąteczna i najlepiej by było żeby każdemu z domowników choć troszkę się podobała.W tym czasie wzięłam do reki plastikową kanwę z ostatnim już aniołkiem.W oryginale ma się prezentować tak:



A ja zrobiłam jak na razie tyle:



Dziś wstałam patrze na moją choinkę i dalej pomysłów brak :). Chyba będę dalej robić mojego aniołka.

13 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ja też przeprowadzam "konsultacje społeczne" w sprawie choinki :-D

Anonimowy pisze...

Ja wczoraj skończyłam wyszywanie mojej choinki, dziś idę zrobić małe zakupy i myślę, że powstanie już dziś ostateczna wersja :) Mam prośbę, czy mogłabyś mi przesłać schemat do tego aniołka, którego teraz wyszywasz??? Z góry dziękuję :) :) :)

agagalas pisze...

Jak możesz to podaj maila bo niestety nie znam Twojego maila :(

Renata Cz.P. pisze...

Co my byśmy zrobiły bez rodzinki i ich szczerości :-) Ja jeszcze nie skończyłam choinki. Jeszcze mamy czas! Znowu Cię będą paluszki boleć od plastiku :-)

Anonimowy pisze...

Masz rację , jak coś nie wychodzi najlepiej zabrać się za coś innego, a pomysł na choinkę sam Ci wpadnie do głowy. Wkrótce będziesz miała całą kolekcję uroczych "Aniołków".

Anonimowy pisze...

Trzymam kciuki za wszystkie uczestniczki konkursu, a zwł za te, których blogi czasami podpatruję - sama jestem ciekawa efektów :) Pozdrawiam!

Ulkaaz pisze...

Ja mam czasami tak,że kładąc się spać myślę o różnych rzeczach i wtedy przychodzą mi do głowy różne pomysły i może Tobie też nagle przyjdzie jakiś fajny pomysł,czego życzę!Pozdrawiam .Ula.http://codziennosc-nitka-malowana.blog.onet.pl/

Anonimowy pisze...

Moja choinka jest dopiero w połowie :/ Musze się pospieszyć ;) A aniołki tak szybko powstają. Zaraz będzie cała seria!

Anonimowy pisze...

witam,mam pytanie czy na plastikowej przeźroczystej kanwie też tak samo się robi jak na białej?będę wdzięczna za odp.pozdrawiam sylwia.t.14

agagalas pisze...

Chodzi ci o tradycyjną kanwę jak rozumiem oraz kanwę plastikową. To jest różnica trakcie pracy. Od kanwy plastikowej bolą palce od trzymania mocno igły, ale ma też dużą zaletę że jest sztywna i wygodnie się na niej haftuje. Różnica w kawie plastikowej białej a przezroczytej natomiast jest taka że ta przezroczysta jest troszkę bardziej giętka, ale tak samo palce mnie bolały. Jeżeli nie tak odpisałam, lub niezrozumiale to napisz to postaram sie więcej napisać.

Anonimowy pisze...

czyli ta przeźroczysta również będzie nadawała się na ozdoby typu Aniołki w Twoim wykonaniu bądź mikołaje i bałwanki?

Anonimowy pisze...

czyli ta przeźroczysta również będzie nadawała się na ozdoby typu Aniołki w Twoim wykonaniu bądź mikołaje i bałwanki?

agagalas pisze...

Zające zrobiłam na kanwie plastikowej przezroczystej i wyglądają super.