poniedziałek, 15 grudnia 2008

Orientalna Orchidea 1.4 oraz zimowy spacer



Mojej orchidei nie przybyło za dużo. Wczoraj bardzo mało nad nią przysiadłam. Jak na razie mam tyle ale bardzo szybko się ją robi przy niewielkim nakładzie pracy.





Wczoraj w południe wyszło piękne słońce. Tak przygrzało że aż żal było siedzieć w domu. Wybraliśmy się z Bartkiem na spacerek do lasu. Było przyjemnie. Po godzinie zrobiło nam się zimno bo jednak był lekki mrozek. Biegiem wracaliśmy do domu :).



A teraz lecę i życzę Wam miłego poniedziałku.

5 komentarzy:

jewa pisze...

Ale śliczne zdjęcie lasu :)

Anonimowy pisze...

Ślicznie wychodzi Ci ta Orchidea :) Ale zdjęcie z kurą mnie rozbroiło !!! :D
----------------------------------
www.robotkijustyny.blox.pl

Ulkaaz pisze...

Pięknie Ci wychodzi,a uroku dodaje ta kanwa,myślę,że do świąt się wyrobisz.Pozdrawiam.Ula.

Anonimowy pisze...

Las wspaniały. Zdjęcie cudowne, faktycznie grzechem byłoby nie wybrać się na taki spacerek.
Przepięknie.
Orchidea za mną chodzi od dawna (ale co za mną nie chodzi:)), jednak na razie musze sobie ją odpuścić. Kilka pilniejszych hafcików na horyzoncie:)

Anonimowy pisze...

Ja również Cię wyróżniłam :)
-----------------------------
www.robotkijustyny.blox.pl