wtorek, 18 listopada 2008

Ponadczasowe ozdoby na Choinkę 3.4 oraz bieganie



Wczoraj powróciłam do mojej ozdoby choinkowej. Czasu już coraz mniej a ozdoby jak leżała wcale nie przybywa. Widać nie grasują u mnie w domu krasnoludki haftujące za to robiące bałagan z pewnością :). Powoli na ozdobie pojawiają się ptaszki.




Chciałabym Wam także polecić stronkę. Niby jest to stronka o odchudzaniu ale znajduje się na niej przepis jak skutecznie zacząć biegać. Po nie całych dwóch tygodniach czuję się dobrze. Biegam albo codziennie albo co drugi dzień w zależności od nastroju i czasu. Zawsze podobało mi się jak ludzie bez zmęczenia potrafią biec i biec. Ja zawsze po 30 sekundach padałam a teraz widzę efekty. Schudnąć jak na razie nie schudłam ale pokazały się mięśnie, o których istnieniu nawet nie wiedziałam. Kurs biegacza trwa 9 tygodni. Rozpisany jest on następująco.



  • 1 tydz. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).

  • 2 tydz.Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).

  • 3 tydz.Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).

  • 4 tydz.Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).

  • 5 tydz. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).

  • 6 tydz. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).

  • 7 tydz. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).

  • 8 tydz. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).

  • 9 tydz.Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy).

  • 10 tydz. Biegnij 30 minut.



Po tym czasie bez problemu powinno przebiegnąć się 30 minut bez przerwy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. A oto i ta stronka. Znajdziecie na niej dużo więcej ciekawych informacji

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

PO tym czasie na 100% przebiegnie się 30minut. Bo z czasem człowiek zdobywa kondycję. Ja kiedyś ćwiczyłam baaaaaardzo dużo a teraz już mi się nie chce, prowadzę -ja to tak nazywam- "osiadły tryb życia";-))))
Ale może jak zajrzę na stronkę, którą polecasz to też wezmę się za jakiś sport.

ewa6070 pisze...

Chęci są do ćwiczeń,ale nie ma silnej woli.Pozdrawiam Ewa.

Anonimowy pisze...

Ozdóbka powoli powstaje a ćwiczenia na pewno świetne ale czasu i chęci jeszcze za mało :D

Anonimowy pisze...

Niesamowicie podobają mi się te świąteczne ozdoby :o). Pięknie Ci wychodzą