Wczoraj wieczorem zaczęłam robić kolejne ozdoby na choinkę. Haftuje je na płótnie Aida 18". W zestawie, który kupiłam był też beżowy filc, złote koraliki oraz dwie igły. Każda z ozdób ma mieć wymiar 10cm.
Aktualnie na moim tamborku jest już pierwsza ozdoba. W oryginale ma prezentować się następująco.

Ja jak na razie zrobiłam tyle:

Są tu ściegi, których nigdy nie robiłam. Nie powinny mi sprawić trudności, ponieważ są bardzo dokładnie opisane wraz z instrukcją obrazkową. Zresztą same zobaczcie.


Już nie mogę się doczekać, kiedy zrobię pierwszą ozdobę. Jaki będzie jej efekt. Bardzo przyjemnie się je haftuje a moje paluszki odpoczywają od kanwy plastikowej.
2 komentarze:
Produkujesz te ozdoby świąteczne pełną parą ,a co jedna to piękniejsza i rzeczywiście ta nowa technika to jakaś czarna magia,ale musisz próbować.Powodzenia.Ula.
http://codziennosc-nitka-malowana.blog.onet.pl/
Jakie śliczności. Oj! pięknie będzie u Ciebie w święta.
Prześlij komentarz